Hotel Bonifacio Spa & Resort czyli oaza spokoju i mgieł.
Mgliste łąki, pachnące wilgocią lasy oraz wszechobecny spokój i cisza to zdecydowanie duże atuty dla kogoś kto zmęczony codzienną bieganiną, poszukuje jakiegoś urokliwego miejsca na weekendowy relaks.
A jak jeszcze dodatkowo ów miejsce jest całkiem niedaleko od Warszawy, ma fantastyczna kuchnię,nowoczesny wystrój, to już w ogóle można poczuć się uszczęśliwionym.
Taki właśnie jest Hotel Bonifacio znajdujący się w pradolinie Wkry niecałe 60 km od Warszawy.
To ulubione miejsce naszego rodzinnego pobytu, gdy tylko chcemy wyskoczyć gdzieś na weekend. Urzekł nas nie tylko hotel, który jest zadbany, nowoczesny w formie i pełen atrakcji dla każdego, ale także świetne jedzenie, przemiła obsługa i fakt, że hotel jest bardzo przyjazny dzieciom i zwierzętom.
Podczas pobytu zawsze z chęcią korzystamy z basenu i części SPA. Jest tu także zewnętrzny basen który mieni się turkusem w letnie, upalne dni. Usiąść na leżaku z Prosecco w ręku nad basenem - cudowny relaks!
Warto zaznaczyć, że miejsce to sprzyja wszelkim osobom żyjącym w stylu fit. Jest mała i przytulna siłownia, z której podczas "brzuszków" można gapić się na łąki i las. Jest możliwość wypożyczenia rowerów, a w zimie nart biegowych. Są fantastyczne ścieżki biegowe, padok z końmi i wiele innych możliwości.
Dla nas ważny jest fakt, że zarówno dorosły jak i dziecko znajdzie dla siebie coś ciekawego. W Hotelu Bonifacio pracują opiekunki i animatorki, które są zawsze uśmiechnięte. Nasz Niko jest zachwycony faktem, że jest basen z piłkami, wielki dmuchaniec do skakania, bajki co wieczór i basen dla dzieci w którym zawsze jest mnóstwo atrakcji. Ale mnie najbardziej cieszy fakt, że sam może chodzić po hotelu, a ja mam pewność, że opiekunka lub obsługa ma go na oku, i doskonale wie gdzie znajdzie rodziców. Cudowna Pani Basia, opiekunka i animatorka dla dzieci jest opoką każdego rodzica.
Ponieważ jesteśmy miłośnikami jedzenia, to fakt, że zarówno śniadania, lunche bufetowe, jak i dania z karty są wyśmienite, wprawia nas w euforyczny stan. Menu jest krótkie i sezonowe, co jest olbrzymim atutem. Można tu spróbować zarówno dań pachnących jesiennymi grzybami lub dziczyzny jak i wiosennych potraw z zielonymi, młodymi szparagami. Ostatnim razem Szef Kuchni zaproponował nam deskę swojskich wędlin robionych na miejscu, cudownie aromatyczna deskę ryb wędzonych w hotelowej wędzarni dzień wcześniej i bogatą deskę serów, na których znalazły się pyszne sery kozie, różne rodzaje pecorino, aromatyczny grana padano i wiele innych odmian serów. Nasi przyjaciele z którymi odwiedziliśmy tym razem to miejsce, byli zachwyceni, tym bardziej, że osobistej prezentacji tych pyszności dokonał fantastyczny szef tutejszej kuchni Dariusz Ratuszniak.
Strefa basenowa i spa jest bardzo przyjaznym miejscem dla każdego.
W obecnym tu jacuzzi można się zrelaksować w ciepłych bąbelkach, ale nie jest to miejsce dostępne dla dzieci, co zazwyczaj jest sporym zawodem dla najmłodszych. Hotel organizuje co jakiś czas specjalne wieczory na saunie, podczas których można nie tylko się pożądnie wygrzać ale także zrelaksować. Należy jednak pamiętać by odpowiednio wcześniej się zapisać na daną atrakcję (np. noc saunowa) bo później obsługa bardzo pilnuje listy, i nie wpuszcza tych którzy zdecydują się na ostatnią chwilę.
Jeśli kiedyś będziecie chcieli wyskoczyć poza miasto i odciąć się od szarych ulic i ich zgiełku, to spokojnie polecam Hotel Bonifacio, gdzie poranki pachną mgłą, a wieczorami możecie obserwować gwiazdy, popijając wyśmienite czerwone wino, których w Bonifacio jest mnóstwo do wyboru.
Warto jednak pamiętać o dużo wcześniejszej rezerwacji, bo na taki chillout pod miastem jest mnóstwo chętnych. :)
Nie mniej jednak jest to zdecydowanie miejsce warte polecenia. My byliśmy już tam kilka razy i na pewno jeszcze tam wrócimy.
Komentarze
Prześlij komentarz